Klient zlecił nam przygotowanie sklepu internetowego, jego kreacji na Facebooku i kilku wydruków.
Pracę rozpoczęliśmy od wymyślenia nazwy. Później logo, projekt graficzny sklepu, wydruki, Facebooki. A końca projektu nie widać, ponieważ do zrobienia jest jeszcze wiele.
Zanim przystąpiliśm do pracy uzgodniliśmy szereg wytycznych i założeń. Nazwa miała być m.in. polska, miała posiadać wolną domenę .PL oraz przejść szereg testów na klientach.
I tak po dwóch tygodniach wygrała „fumetka”, pokonując kilku innych, dobrych kandydatów.
Mamy nazwę, czas na logo. Wytyczne były wymagające, musieliśmy przygotować logo i jego wersje, które można nadrukowywać różnymi metodami na opakowaniach, butelkach i innych materiałach reklamowych. Udało się.
Zanim powstał sklep przygotowaliśmy ulotkę, cennik i kartę zamówienia - 3w1 dla handlowców.
Do tej pory handlowcy przy sprzedaży bezpośredniej nie mieli żadnego narzędzia sprzedażowego, które byłoby i praktyczne i tworzyło wizerunek marki. Ulotka z listą produktów, cennikiem i kartą zamówienia była idealnym rozwiązaniem. Pierwszego tygodnia rozeszło się ponad 1 000 egzemplarzy.
Do tej pory marka klienta nie istniała. Sprzedaż odbywała się przez przedstawicieli handlowych, bez żadnej spójnej identyfikacji i komunikacji z klientem końcowym.
Przygotowanie sklepu internetowego pozwoliło uporządkować sprzedaż, utrwalać markę i zyskać nowych klientów indywidualnych.
Po przygotowaniu sklepu czas na jego marketing, a nic tak nie sprzedaje perfumetek jak Facebook.
Przygotowaliśmy dla klienta kilkadziesiąt szablonów do samodzielnej edycji w Canvie z różnych okazji.
